Jeżeli o silnik dbano to nie powinno być żadnych problemów. Grunt to wymiany oleju na czas i lanie w miarę dobrego oleju a nie jakiegoś z biedronki.
Przykład alfy mojego brata, 230tys przejechane, rozwalił teraz miskę olejową, odrazu przy wymianie sprawdziliśmy panewki i sie okazało że są w bardzo dobrym stanie. Nie było żadnych oznak by się coś z nimi działo.
Przy ogledzinach zobacz tylko czy nie dymi na niebiesko oraz spytaj sie jakiej marki jest olej wlany bo smiesza mnie zawsze odpowiedzi
Sprzedawca: "Panie, ja leje tylko najlepszy"
Ja: "To jaki pan leje?"
Sprzedawca: "Lotos"
I tyle w temacie hehe