Ja również polecam Tuga Chemie Alu Teufel Spezial. Cena nie jest jakoś bardzo wysoka, z wydajnością wydaje mi się że będzie ok . W porównaniu do mojego wcześniejszego "marketowego" produktu działa wyśmienicie. Może nie doczyściło felg jakoś idealnie ale i tak jestem zadowolony, bo różnica przed i po jest spora.
Przeleć je jeszcze czymś na smołę to zejdzie reszta, albo od biedy weź odrobinę nafty na szmatkę i wytrzyj.
猫"Aby zrozumieć „paradoks" konia ciągnącego wóz,najlepiej wyobrazić sobie co się będzie działo, jeśli koniowi założymy wrotki."
"Nie masz talentu? Zawsze możesz pokazać cycki."
Ja używam Sonax Extreme, polecam. Jest również bezkwasowy i naprawdę daje rade. Pył z dużego Brembo schodzi bez problemu. Wcześniej myłem felgi po prostu myjką ciśnieniową ale po kilku wizytach na torze miałem dosyć domywania felg i straty dodatkowych ~30 minut. Teraz po prostu spryskuję, po kilku minutach myjka ciśnieniowa i nie ma śladu po pyłkach. Szprychy mam dość "kanciaste" ale grunt to dokładne spryskanie wszelkich zakamarków, przez co schodzi dużo preparatu.
Po Waszych pozytywnych komentarzach skuszę sie na Tuge 1L w cenie 0,5L Sonaxa i porównywalna skuteczność mnie przekonuje, dzięki!
Tuga i Roton są ok. Polecam
Jak masz polakierowane zaciski to można je odtłuścić i zabezpieczyć powłoką kwarcową. Jak zrobiłem w Bravo i obecnie w Julce z tym że nie lakierowałem zacisków tylko zabezpieczyłem te srebrne fabryczne.
Zabezpieczenie w Bravo ponawiałem co rok po zimie i w podobnym stanie jak w Julce przetrwały 100 tkm. Teraz wystarczy spłukać myjką i jest oki.
foto poniżej
Ostatnio edytowane przez Dareek ; 01-09-2015 o 20:21
ADBL Vampire na felgach 5.000 km od poprzedniej dekontaminacji.
猫"Aby zrozumieć „paradoks" konia ciągnącego wóz,najlepiej wyobrazić sobie co się będzie działo, jeśli koniowi założymy wrotki."
"Nie masz talentu? Zawsze możesz pokazać cycki."