Witam, pytanie odnośnie tarcz/klocków hamulcowych z przodu. Mam kilka problemów opisywanych tu na forum ze sprężynami, koło z bąblem i takie różne animozje- jeszcze jedno odnośnie tarcz . Przy hamowaniu, szczególnie ostatniej fazie czuć czasami może nie jakieś mocne bicie ale takie wrażenie jakby pulsował pedał hamulca i hamowanie nie jest płynne . Zauważyłem już kiedyś , że przy kręceniu prawym kołem np jak jest podniesione auto słychać jak klocki ocierają o tarcze ale nie przy całym obrocie tylko w jednym miejscu . Jak się jedzie autem przy ruszaniu słychać z prawego koła takie piszczenie wraz z obracającym się kołem i prędkością auta robi się coraz szybsze i często przy rozpędzaniu słychać właśnie identyczny odgłos jakby klocki tarły o tarczę. Stan klocków jest bardzo dobry , z tyłu ogólnie są wymieniane 3tygodnie temu. Tarcze w ogóle nie mają tej śruby mocującej bo fachowcy stwierdzili, że szpilki i tak docisną piastę do tarczy , że nie jest potrzebna. A co do tego piszczenia i ocierania , bicia tarcza może być krzywa ? Wymienić od razu z klockami ? koszt nie duży za granicą a jak robić to od razu razem.