Brawo! Jedynie słuszny wybór . Ja też doszedłem do wniosku, że muszę mieć Giulię, a potem choćby potop.
Wysłane z mojego Pixel 4a przy użyciu Tapatalka
Brawo! Jedynie słuszny wybór . Ja też doszedłem do wniosku, że muszę mieć Giulię, a potem choćby potop.
Wysłane z mojego Pixel 4a przy użyciu Tapatalka
Alfa Romeo Giulia Business 200 KM 2021
Peugeot 308 SW 1.2 130 KM 2019
Były: Renault Clio I 1.2, Peugeot 307 SW 1.6 110 KM, AR 147 1.6 TS 105 KM, Giulietta 1.4 MA 170 KM, Giulietta 1.4 MA 150 KM, Alfa Romeo 75 2.0 TS
Dawaj zdjęcia.
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
Fanatycy w tym temacie to jest istne złoto
[MENTION=80956]BTX[/MENTION] - GRATULACJE!
Ja chorowałem na Stelvio od 3 lat. Miarka się przebrała, kiedy w jednym z testów porównawczych XC60 do Stelvio ( a miałem wówczas XC60 pierwszej generacji ) autor napisał znamienne zdanie: Cóż, Strelvio nie odbierze klientów Volvo. Poszedłem i kupiłem Stelvio
Uwaga _dystans mode_
I słusznie napisał ten redaktor, pisał że nie odbierze klientÓW a nie klientA jestem dziwnie przekonany że więcej zrobiło odwrotny ruch .
Swoją drogą popatrzcie jak Alfa upadła skoro "sportowa marka" zipie dzięki sprzedaży i nazywaniu Alfą Romeo.... SUW'ów :-/
I jej fani wyczekują wytrwale odkładane wciąż premiery czego ? - lekkiego w duchu AR spiderka ? coupe jakoegoś ? roadstera ? no czegoś lekkiego/małego/zwinnego/mocnego ? nie ... jakiegoś kolejnego pokracznego corssovera !
Może faktycznie czasy na samochody w jej charakterze się skończyły i już niezależnie od reputacji marnej i tak nadszedł koniec z powodu zmiany czasów , za chwilę nieubłaganie zapanują auta autonomiczne, jak tu jechać na sportowych hasłach i dziedzictwie w takim autonomiku ? - będzie miał tryb "sport" - czyli zmieni kolor na czerwony ?
Ciężko nie porównać Alfy do BMW - tam też są SUV-y, jest "jedynka" FWD, jest seria 2 Active Tourer, są elektryki. I jest M3/M4 itp. itd. Alfa oczywiście nigdy nie będzie miała tylu modeli, ale może mieć samochody i sportowe, i zwyczajne. Ja nie widzę problemu w tym, żeby ludzie kupowali Stelvio, "MiTo 2" i "Giuliettę 2" z przednim napędem i silnikami 1.3 litra, jeśli nadal będzie 500-konna Giulia z silnikiem V6.
Alfa Romeo Giulia Business 200 KM 2021
Peugeot 308 SW 1.2 130 KM 2019
Były: Renault Clio I 1.2, Peugeot 307 SW 1.6 110 KM, AR 147 1.6 TS 105 KM, Giulietta 1.4 MA 170 KM, Giulietta 1.4 MA 150 KM, Alfa Romeo 75 2.0 TS
No się całkiem nie zgodzę.
Czasy na Porshe się nie skończyły, a na AR tak?
Tylko te Porshe postanowiło się dostosować do rynku wypuszczając suvy, ale nadal ma w ofercie 911
Niby taki niszowy producent, a oferuje klientowi więcej modeli niż AR
Zresztą nie wiem jaki inny producent ma tylko 2 modele na rynku… lambo może? [emoji1787][emoji848]
Kłopoty firmy wynikają z nieudolności i niewłaściwej polityki kierownictwa tej firmy, które nie potrafi wykorzystać potencjału konstrukcyjnego, stylistycznego i tradycji tej firmy. Zamiast upodabniać nowe Alfy do konkurentów powinno się zachować charakter tych aut - drapieżny, charakterystyczny wygląd i sportowy charakter. Konstruktorzy Alfy pokazali na co ich stać- potrzebowali 2,5 roku by stworzyć Giulię- świetne auto, niezawodne, technicznie doskonałe, zdobywające nagrody (dla porównania- BMW potrzebowało 5 lat by dać odpowiedź na Giulię,- nowe M3 -niewygodne, o ohydnym przodzie, ale szybsze o ułamki sekund). Klientela się oczywiście zmienia, ale myślę że nie warto się na siłę do niej dopasowywać i robić nijakich aut z tabletami w środku, zostało jeszcze sporo ludzi, którzy chcą prawdziwych Alf (wystarczy zobaczyć jak rozeszła się seria 500 sztuk GTAm) i myślę że w erze globalizacji takich klientów będzie przybywało, będzie więcej chętnych na ładne, sportowe auta dające przyjemność z jazdy, auta, które wyróżniają się w tłumie, do tej pory Alfa właśnie takimi podbijała rynek. Wielkość sprzedaży jest ważna, ale błędem jest dążenie do zwiększenia jej do wielkości światowych gigantów w tej dziedzinie, od tego są inne firmy, które robią auta dla tłumu przeciętnych klientów- tanie, z minimalną marżą, przeciętne lub kiepskie o przeciętnej trwałości. Trzeba też zrobić porządek z siecią dealerów i serwisów- to co jest obecnie odstrasza stałych i nowych klientów, - jakieś durne ankiety z banalnymi pytaniami to za mało.
To powinno miało mieć miejsce _przed_ wejściem Giulii, czasu było mnóstwo tyle lat odkładana premiera (chyba rekord we współczesnej motoryzacji ) (BTW co świadczy o tym , że się jednak nie-udało w 2,5 roku , trzeba było premiery kolejne odkładać, i mimo to dalej testować na klientach auta - słynne hamulce niedziałające, zatrzymywanie się znienacka itd )
O trwałości i niezawodności produktów z tego kraju to można zapomnieć, ale jak koreańczycy potrafili szkopa z dizału M BMW i ludzi za nim idących przejąć, bo wiedzieli że lat ewolucji wiedzy o konstruowaniu zawieszeń itd się nie przeskoczy i nie nadrobi, tak tu mogliby się pokusić (no niestety, przyznając tym : "sami nie umiemy" , ale dla wyższego celu? ) zatrudnić speców z Japonii od wdrażania i kontroli jakości . Żeby choć na pół ichniejszego gwizdka pracowali to dotychczasowi klienci AR podnosiliby szczęki z podłóg salonów i serwisów (odwiedzanych raz jeden jedyny w roku, albo i wcale przy door-to-door ).
Pewnie że trzeba było to zrobić wcześniej. Pod koniec kwietnia 2013 wydano polecenie skonstruowania Giulii, pojawiła się w sprzedaży w 2016 roku, tyle trwało jej konstruowanie. O "słynnych" hamulcach pierwszy raz słyszę, (w mojej działają normalnie), ale może niedostatecznie śledzę różne fora. Bywają drobne kłopoty z oprogramowaniem, auto jest bardzo "skomputeryzowane", zdaje się że sukcesywnie wprowadzane są nowe softy (ja nie doświadczyłem takich poprawek). Nie rozumiem zdania że "o jakości produktów z tego kraju można zapomnieć", dlaczego? Jest wiele produktów z tego kraju dobrych jakościowo (np. obrabiarki numeryczne), Giulia i Stelvio w rankingach niezawodności także nie są najgorsze. KIA ściągnęła inżynierów z BMW, Niemcy się posiłkują włoskimi stylistami...Alfa radzi sobie sama i to nawet wtedy gdy korzysta z zapożyczonych konstrukcji (Holden, Ferrari) - potrafi je ulepszyć.