Dzięki po nowym roku czapka spada
Dzięki po nowym roku czapka spada
I jak się sprawa rozwiązała?
Witam,
nie chce zaśmiecać kolejnym wątkiem, mam podobny problem ze swoją 159 jtdm 120km. Mam ją od 4 lat czasem trzeba było dolać płynu chłodzącego ale temperatura zawsze trzymała 90 stopni i nigdy nie spadała nawet w mrozy na postoju, jakieś 3 tyg temu jechałem i nagle temperatura wzrosła do 130 stopni okazało się że mało płynu, uzupełniłem i było ok. Ale zaczęła się bardzo wolno nagrzewać więc wymieniłem termostat i zaślepiłem egr. Od tej pory ciągle się zapowietrza, odpowietrzę i jest dobrze ale jak rano jadę to temperatura normalnie rośnie a z nawiewów leci zimne powietrze i tak w kółko. Żadnego wycieku nie widzę, wszystkie możliwe połączenia sprawdziłem, oleju nie przybywa, nie kopci, płyn czysty... Pomocy.
Mam ten sam silnik i też ubywało płynu. Powolutku, ale jednak.
Wszystko posprawdzane i niby ok.
Winowajcą okazał się przewód przy chłodnicy EGR. Była mała dziurka, płyn wyciekał i od razu odparowywał, dlatego nigdzie nie widać było wycieku. Wyszło, gdy mechanik dolał kontrastu do płynu i sprawdzał lampą uv.
Koszt przewodu w używce 30 zł, usługi nie wiem, bo robiłem razem z kilkoma innymi rzeczami.
Od naprawy płyn trzyma poziom.
Pozdrawiam
Bardziej niż o ubytek płynu chodzi mi o to że jakby nie było obiegu nieraz do nagrzewnicy nie dociera ciepły płyn. Dziś rano jechałem do pracy to grzała dobrze ale z kolei chłodnica zimna i twardy przewód od termostatu do chłodnicy. Pompę wody sprawdziłem, jest w porządku.
Zdarzają się przypadki popękanych głowic i w 8V również.
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10