Witam!
Jestem posiadaczem AR 155 z 2.0 16vTS z 96/97r.
Przy kręceniu na 3500-4000 tyś obr/min dobiega do kabiny dziwny odgłos jakby jakiś gulgot.
Zjawisko to nie występuje na biegu jałowym a auto ma wycięty katalizator.
Cholera wie co to jest może coś związane z napędem?. Sam nie wiem i nikt nic mądrego nie chce mi podpowiedziec.
Poza tym mam wrażenie jakby auto nie osiągało pełnej mocy chociaż trzyma równo obroty.
Mam nowe świece ngk platinum, kable, przepustnica wypucowana.
Nie wiem, w sobotę zdjąłem koła i odpaliłem auto po czym wrzucałem poszczególne biegi.
Z okolic miski dobiegał co jakiś czas taki metaliczny odgłos jakby coś tam pobrzdękiwało, ale co ileś obrotów wału.
Myślałem nad sprawdzeniem panewek, może coś tam się dzieje.
Oleju jakoś nie bierze a i nie kopci.
Auto ma przejechane ok. 170 tyś.
Z góry pozdrawiam i dzięki.
Szczególne pozdrowienia dla moderatora Radka.