sprzedaje na umowę nie fakturę.
Ewentualnie wstawia do komisu i dostajemy f-rę vat marża.
sprzedaje na umowę nie fakturę.
Ewentualnie wstawia do komisu i dostajemy f-rę vat marża.
a z kim ta umowa ? Z polakiem, niemcem, auto w pl zarejestrowane oryginalnie czy dopiero bedzie zarejestrowane?
Troche sie pogubilem
z tego co się zorientowałem to cały myk polega na sprawdzeniu oryginalengo dowodu zakupu. Imo jeżeli samochód kupiła osoba prywatna to bedzie to zawsze kwota brutto.
Druga sprawa to autentyczność takich dokumentów.
Cześć,
chce kupic samochod od goscia, ktory sprowadzil je z Hiszpanii. Poprzednim wlascicielem byl bank.
Gosciu ma firme zarejestrowaną na Słowacji, nie chce wystawic mi faktury z pelnym VATem, tylko twierdzi, ze bedzie to faktur VAT-marza, z podana ceną brutto.
Auto jest caly czas zarejestrowane na hiszpanskich tablicach, a jest w PL od ok 2 miesiecy.
W dodatku twierdzi, ze nie ma obowiazku pokazywania mi dowodu zakupu tego auta.
Jakie jest ryzyko, ze bede musiala zaplacic podatek od tego auta?
Jestem osoba fizyczna.
(przeczytalam caly temat od poczatku, ale dalej mam watpliwosci, prosze o wyjasnienie)
Ostatnio edytowane przez kasia1 ; 14-05-2013 o 19:08
@Kasia1
Moim skromnym zdaniem sprawa jest podejrzana. Samochód firmowy zakupiony w kraju UE przez osobę prowadzącą działalność gospodarczą i w Polsce sprzedawany na fakturę VAT-marża... hmm, kto zapłaci VAT od towaru? Ciekawe czy ten sprzedawca posiada unijny NIP?
Tyle ode mnie, myślę że ktoś lepiej zorientowany w temacie niż ja sprostuje to co napisałem jeżeli przesadzam z podejrzliwością.
Jeśli ma firmę i jeśli auto kupił od banku w Hiszpanii, to raczej na pewno było to auto leasingowane, zakupione w cenie netto.
Jeśli nie pokaże Ci dowodu zakupu, w którym czarno na białym będzie, że auto było zakupione tak samo na VAT-marżę, co więcej - ten dokument musisz potwierdzić u sprzedającego - to odpuść temat. Oszczędzisz sobie nerwów. Ilość "przewałowanych" aut na rynku w PL jest wręcz nieprawdopodobna...
WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów
Auto z Hiszpanii od banku.... hmn... oprócz spraw podatkowy warto sprawdzić czy w ogóle sprzedawca jest właścicielem tego samochodu. Swego czasu było trochę takich sytuacji:
- auto w leasingu w Hiszpanii
- przez łańcuch lewych umów K-S auto dało się zarejestrować w PL
- klient kupował auto
- zgłaszana była kradzież auta w Hiszpanii
- po kilkunastu miesiącach do nowego właściciela w PL pukała policja, klient oskarżany był o paserstwo, samochód wracał do Hiszpanii.
jezeli to zaliczka to musi Ci ja oddac. Co innego zadatek. Mozesz sprobowac z Policja i z sadem ale jak firma jest zarejestrowana na Slowacji to slabo to widze