Jak dla mnie to nie realne żeby ten samochód był w dobrym stanie za te pieniądze.
Jak dla mnie to nie realne żeby ten samochód był w dobrym stanie za te pieniądze.
zmiana ceny z 13.900 na 15.500 i zmiana miejscowosci z belchatowa na kielce... )) dziwne ale mimo wszystko nadal sie interesuje ta alfa wiec jesli ktos cos wie prosze dac znac oto nowy link http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-wer...C29456348.html
Coś musi być nie tak,kupił i już sprzedaje
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._1_6_16_v.html
Niektorzy jeszcze wierza w okazje i pozniej tak koncza...
Ale w wątku napisał, że miód-malina :-)
Zadziwiające jest podejście niektórych ludzi. Wy się tu produkujecie, że to niemożliwe, a oni brną w szroty.
Ktoś mi wytłumaczy, skąd handlarze biorą te blachy? Sami sobie produkują, czy jak? Bo teraz Niemcy tego niesamowicie pilnują. Tu to w ogóle ciekawie się zgrali - Bełchatów z Ebersbergiem ;-)
Bo
Było: 166 2.4JTD x5, 166 2.0TS x3, 166 3.0 V6 x2, 166 3.0 V6 Sportronic x2, 166 2.5 V6, 156 2.4JTD x3, 156 2.4JTD SW, 156 2.5 V6 x2, 156 1.9JTD, Kappa Coupe 2.0T
No wlasnie z blachami tez mnie ciekawi. Oile sie nie myle to samochod wyrejestrowany w niemczech musi przyjechac na czerownych (30dniowych) badz zoltych (5dniowych) blachach. Auta ktore maja normlanie "D" teoretycznie nie zostaly wyrejestrowane w niemczech. Przynajmniej taka jest moja teoria. Znajac fantazje handlarzy nie zdziwlbym sie jakby mieli jakas prase do blach.
P.S. Wiele razy widzialem auta ktore mialy markerem na kartce wielkosci A4 napiane literki, ofoliowane zeby nie zamoklo i przyklejone na zderzak. polska parodia.
Dokładnie, jak Niemiec wyrejestrowuje bolid, to zdaje (lub zostawia sobie na następny) swoje blachy. A Ty dostajesz żółte lub czerwone.
Na dodatek teraz nawet żółte powiązali z autem i kierowcą, bo Niemcy nie mogli sobie poradzić z bydłem.
Może nie markerem, ale zwyczajnym drukiem, na kartonie A4 to drukują Włosi.
Było: 166 2.4JTD x5, 166 2.0TS x3, 166 3.0 V6 x2, 166 3.0 V6 Sportronic x2, 166 2.5 V6, 156 2.4JTD x3, 156 2.4JTD SW, 156 2.5 V6 x2, 156 1.9JTD, Kappa Coupe 2.0T
Ja widzialem napisane markerem odrecznie, koslawe literki byle by bylo Kiedys porobie fotki bo w moich rejonach czesto widuje takie okazy. To byly chyba auta z belgii oile sie nie myle. Na bank nie z wloch.
o kurde ja myslalem, ze to ciagle ten sam wlasciciel tylko, ze napisal zamiast belchatowa kielce, a tu widze, ze juz drugi własciciel to kolega mial ja z 3,4 dni) w polsce od handlarzy sie nie kupuje bo za granica cos dobrego kosztuje!!! a tu sciagane sa same pazdziochy na handel a taki bylem napalony, bo myslalem, ze prawdziwa okazja))) no nic dalsze poszukiwania czerwonej 147...
kupuje się u handlarzy tylko trzeba więcej zaplacic niż srednia rynkowa ale ogolnie historia przednia, jak w najlepszym romansie