Alfa 155 zawieszenie z tipo/tempra, bravo/brava raczej z prowadzeniem kiepsko
Alfa 155 zawieszenie z tipo/tempra, bravo/brava raczej z prowadzeniem kiepsko
Myślę, że jeśli rzeczywiście 159 dotrwa do tych 25, 30 lat, to może stanie się takim prawie klasykiem
Moim zdaniem 3.2 V6 JTS Q4 i 1,75 TBi będą klasykami ściślej mówiąc youngtimerami. Tylko tak 20 lat od zakończenia produkcji. Podobnie jak stają się nimi 155 V6 i Q4. W tej chwili GTV, 156 i 166 z V6 przed liftem za 5 lat będzie można powiedzieć że to yougtimery. Bo 33, 75, 164 to już klasyki.
Ford S-Max 2.2 16v TDCi '13
FIAT Barchetta 1.8 16v VFD '00
FIAT Punto 1.1 8v FIRE '99
Wezcie pod uwage ze nadchodzi era aut elektrycznych. Obawiam sie ze malo ktore auto z dzisiejszych czasow doczeka sie miana klasyka. Cos mi mowi, ze ogolny trend bedzie taki ze dzisiejsze auta bedą passe. Moze jedynie rodzynki z wielkimi silnikami, na przekór czasom zyskaja miano klasykow.
Nie wiem gdzie Wy te Alfy 159 widzicie jako wszędobylskie. W mojej okolicy, gdzie pełno vaginiarzy, Alfa Romeo 159 to rodzynek.
Ostatnio edytowane przez Mercek ; 30-09-2018 o 18:55 Powód: Edycja
159 przecież jest wszędzie. Cała reszta Alf jest dużo rzadziej spotykana na ulicy.
W porównaniu z innymi modelami Alfy owszem, 159 pojawia się często, ale już w porównaniu z wszystkimi innymi popularnymi, rzekłbym pospolitymi markami, Alfy 159 prawie nie ma.
dokładnie tak było w moim przypadku. Zakupiłem 126p z 1988 r. w 2013 roku. Sentyment starego głupca Zrobiona opinia rzeczoznawcy o historycznej wartości pojazdu, stoi sobie przykryty w suchym miejscu, dzięki opinii nie generuje żadnych kosztów związanych z ubezpieczeniem. Obecne ceny zaczynają być rzeczywiście chore, według obecnych cen, jego wartoość się czterokrotnie zwiększyła (w jego przypadku mam jednak pewność, że zostanie do samego końca, mojego lub jego), zaraz będzie więcej wart niż 159
No wiadomo, że nie są wszędobylskie jak Passaty czy A4, a to przecież ich konkurent z tego samego segmentu D. Ale jak na Alfę model 159 jest naprawdę popularny, przynajmniej w mojej okolicy. Zaraz po nim odpowiednio 147 i 156 (wersje przedliftowe), później ich lift, 166 przed lift, później dopiero 145/146 (kiedyś trochę ich było, ale jakby wymarły). Reszta dosłownie do zliczenia na palcach jednej ręki, ale 75 a na pewno 33 nigdy chyba na żywo nie widziałem...