Przy nowym aucie/plastikach tak. I też wiele lat tak uważałem, ze mam w super kondycji plastiki wewnątrz bo od nowości po prostu przecieram lub wilgotną lub suchą fibrą (poFl-owe).
Aż zastosowałem coś (akurat wtedy zymol viny conditioner) - wtedy ukazało się jak wyblakłe te tylko czyszczone są, i jak tylko wydawały się być czarnymi
Teraz w ramach uproszczania stosuję jeden środek do uszczelek, plastików zewn. i do wewnętrznych - Auto Finesse trim dressing. Może przesrtraszyć zaraz po nałożeniu swoją "tłustością" i plakopodobnym błyskiem, ale trzeba odczekać przynajmniej z kwadrans albo dłużej , wchłonie się, resztę suchą mikrofibrą przestrzeć, a właściwy efekt za dzień - dwa będzie, bo te pierwsze dni lekko tłustawy i połyskliwy wciąż. Ale warto bo bardzo trwały później - w końcu do zewnętrznych uszczelek i plastików przeznaczony.
A stosował ktoś Lexol Vinylex ? chwalą się jakimiś opatentowanymi filtrami UV i trwałością ?