już bez przesady to że nie wykorzystuje się potencjału auta w 100% nie oznacza że jest do dupy, co na pewno możesz potwierdzić jeżdżąc swoim V8. Zasuwasz wszędzie? No nie. Pojedziesz na tor się świetnie bawić? Pojedziesz. Tak samo z phevem - jak się przewiezie te dodatkowe nienaładowane kilogramy raz czy dwa to nie będzie katastrofa, bo wiesz że jak wrócisz do domu to sobie je naładujesz i będziesz jeździć za pół darmo w ciszy i komforcie.