Witam. Ja sam taką niestety na co dzień nie jeżdżę, ale udało mi się naciągnąć swego czasu rodziców na właśnie takie cacko. Kupione nowe w salonie z przebiegiem 200... metrów
. Rocznik 2010, ten sam silniczek. Jeździ świetnie, póki co regularnie robione przeglądy (bo jest na gwarancji). Ale jak to Alfa - te auta trzeba po prostu kochać! Średnie spalanie (po przejechaniu kilkudziesięciu tysięcy) to chyba coś około 9,1 litra, w miarę dużo w mieście, a jak na trasie to... pedał w podłogę
więc jak dla mnie to przy tych osiągach wręcz świetny wynik! I nie powiem - to włąśnie ten silnik + poprzednia Alfa przesądziły o wyborze tego a nie innego modelu, a potem i egzemplarza czyli czarnej na zewnątrz i w środku, z pakietem chrom, na szprychowych 17tkach (letnie i zimówki - większe to nie na Wrocław), z kilkoma pakietami dodatkowymi, nawigacją etc... Brak jakiegokolwiek tuningu zewnętrznego... a i tak na światłach 'niemce' zostają z tyłu, a na trasie odpadają w zakrętach... Co do zawieszenia - po poprzedniej 156SW ze sportowym zawieszeniem wydaje się nam wręcz terenowe (prześwit i komfort), a i tak w zakrętach odjeżdża 'staruszce'! Mam jeszcze kumpla, co też jeździ taką 170konną 159 (ale na 19kach) i też jest zadowolony - po prostu Bella mia! Ale trzeba o te auta dbać, a się odwdzięczą! pozdrawiam w ten słoneczny u nas dzień, robiąc sobie przerwę w pracy