Radziu to czekamy na info,pamiętajcie aby wypić za tych których tam nie ma
Radziu to czekamy na info,pamiętajcie aby wypić za tych których tam nie ma
... a to moja historia AR : 155 2.0 TS, 164 3.0 V6, 166 2.4 JTD
Proszę-popili,akcję zrobili,człowieka przemycili i nikt się nie zorientował.Ach Radziu jesteś jak Bond,Radzio Bond 155
... a to moja historia AR : 155 2.0 TS, 164 3.0 V6, 166 2.4 JTD
BYlo tak fajnie ze az zal było wyjzdzac akcja przemytu co wiem z opowiadan była fantastyczna, pewnie radek poczuł sie jak na polu walki i był w swoim zywiole ).
Tak jak mowiłam POmorzanie zawsze zakreceni ) hehe, ale nie ma to jak przebywanie z tak wspaniałymi ludzmi, te długie rozmowy i siedzenie przy literatkach pełnych wódki o 5 zakonczylismy impreze i poszlismy spac pozniej zwiedzanie knajp ) i niestety wyjazd. Ja nie bede sie rozpisywac ale wrazenia niesamowite, napewno Piotrek razem z radkeim zapamietaja to do konca zycia, no i bedzie miał o czym opowiadać swoim dzieciom ( ktorek kiedys zapewne bedzie miał, poprosty jednym słowem ujmujac było REWELACYTJNIE )))
Radek zapomniał napisac ze do konca wytrzymała jeszcze Natalia i ja jak zawsze zapomniał o kobietach no chyba ze był tak porobiony ze widział samych facetów nie no ale grzybów nikt nie jadł
Ciekawe jak wróci do kraju?
roberto147
Tam dopiero balują,pewno trochę pochlali :mrgreen:
... a to moja historia AR : 155 2.0 TS, 164 3.0 V6, 166 2.4 JTD
Było super !!!
nigdy tak sie nie wybawilem...to byl najlepszy sylwester na jakim bylem.zdjecia wiele powiedza o naszej kochanej rodzince Alfaholikow!! bylo pivo dziewczyny i spiew!!! ale hitem byl STRIPTIZ w wykonaniu kilku chlopakow w tym mnie!!!
ach mam trudnosci z pisaniem bo juz przy ukladaniu dwóch wyrazow gubie mysl...tak mnie jeszcze leb napier.......!!!
hitem byl Mariusza szpagat po ktorym spodnie mu pekly w kroku z przejsciem na kolana!!! a i byly zawody w breakdance po ktorych mam łokcie potargane a koszula troche przekrwiona...
:-)
Mam nadzieję iż nam w Czechach obciachu nie narobili,bo potem będą mówili iż Alfiści to naprawdę pijaki :mrgreen:
... a to moja historia AR : 155 2.0 TS, 164 3.0 V6, 166 2.4 JTD
CZESI NIE ODBIEGAL POZIOMEM ZABAWY OD NAS.BYLI BARDZO SZCZESLIWI ZE MOGLI SIE Z NAMI BAWIC.NAWET ZAPRASZALI ZA ROK
ALFAHOLICY=ALKOHOLICY