Witam Ponownie
Jako że alfa kopie sobie grób to nie wiem jak długo jeszcze ją zniosę ale dam jej czas do zimy jak przekroczy limit napraw to sprzedaje.
Po wydaniu na naprawy , konserwację i eksploatacje okolo 4tys przez ostatnie 1,5 miesiąca, rozwiązaniu a dokładniej zniknięciu ostatniego problemu z piszczeniem przyszedl kolejny problem który dopiero raczkuje poniewaz nie utrudnia narazie jazdy i wystepuje od okolo 3godzin , a konkretnie 2 i 4 bieg nie wchodzą do końca ( czasami tak czasami nie ) przez co wyskakuja w chwili wysprzeglenia. Nic nie zgrzyta i nie wydaje jakich kolwiek dziwnych odglosow jedyne co zauwazylem ( choc nie wiem czy tego nie bylo wczesniej ) to przy wrzucaniu biegu numer 2 i 4 czuje jakis ruch na pedale sprzegla a jak wbijam 1 i 3 to tego nie czuje ale zaznaczam ze to moglo juz tak byc pisze tylko po to ze moze okazac sie pomocne.
Mimo ze czuje na lewarku ze bieg nie wszedl do konca a dokladniej lewarek nie znalazl odpowiedniego miejsca to bieg normalnie skrzynia zakleszcza i w jezdzie nie ma problemu
Moze jakies sugestie ?