Witam posiadam mito z fabrycznym lpg autko z Włoch 120 km t jet, i problem polega na tym że nikt z gazowników w okolicy nie chce podjąć się serwisu tej instalacji. A niestety ostatnio zapalił się check za ubogiej mieszanki, jest ktoś kto posiada mito albo julke z fabrycznym lpg ?. Z moich ustaleń wychodzi że wtryski to LandiRenzo med. czarne, parownik LandiRenzo Li10, a sterownik to metatron sdu(Jakieś lepsze tartarini podobno). Mam dostep do testera i po obd wychodzi że problem leży w ciśnienu gazu za wysokie czyli parownik ale dobrze byłoby to skonsultować z kimś kumatym. Pytanie do was jest ktoś w łódzkim, mazowieckim, świętokrzyskim kto to ogarnie ?