Stelvio First Edition właśnie miało wymianę nieszczelnego parownika klimy. Rozebrano cały przód by wymienić ta "hlodnice" i być morze coś złożono nie tak bo:
Czujniki parkowania wariują. Przed naprawa czujniki były zawsze "on" chyba ze wyłączone przez przycisk z zapalającą się wtedy biała kontrolka. Teraz po starcie w biegu D kontrolka się swieci i nie można jej wyłączyć w trakcie jazdy. Światełko ginie natomiast kiedy auto stanie i jęst w trybie P. Czujniki działają. Tyl działa jak przedtem.
W czasie reperacji był także serwis i z polecenia AR wprowadzono 3 oddzielne aktualizacje softu systemu. Szczegółów mi nie podano. Czy jest możliwe ze nowy soft zmienił funkcjonowanie czujników... może tak ma być? Chyba nie. Wrócę więc do dilera na poprawkę ale najpierw chciałbym wiedzieć czy najnowsze wersje Stelvio maja takie samo samo operowanie czujnikami jak ja mialem przed naprawa.
Druga sprawa, moje 5 letnie Stelvio ma tylko 33 tyś km i fabryczna 5 letnia gwarancja kończy się za 3 tygodnie. Zaproponowano mi jej przedłużenie na następne 24 miesiące za 1100 euro (bo mieszkam w Niemczech.) Stoi za tym Fiat. Ma dalej obejmować wszystkie mechaniczne i elektryczne funkcje auta. Mam zamiar dalej trzymać auto wiec pewnie warto. Szcegolow nie znam ale napewno jest drobny druczek do analizy. Co wy myślicie? Dzięki z góry za opinie.